Sony odpowiedziało na dużą liczbę skarg graczy po tym, jak po poprzedniej aktualizacji na ekranie głównym PS5 pojawiła się duża ilość materiałów promocyjnych.
Sony twierdzi, że rozwiązało nieoczekiwany błąd związany z reklamą PS5
Gracze PlayStation niezadowoleni z pierwszej aktualizacji
Sony opublikowało dzisiaj na Twitterze (X) informację, że rozwiązało problemy techniczne z oficjalną funkcją wiadomości na konsoli do gier PS5. „Błąd techniczny związany z funkcją oficjalnych wiadomości na konsolach PS5 został już naprawiony” – napisała firma w mediach społecznościowych. „Nie ma żadnych zmian w sposobie wyświetlania wiadomości o grach na PS5.”
Nastąpiło to po tym, jak Sony spotkało się z ostrym sprzeciwem grup użytkowników w związku z wprowadzeniem aktualizacji na PlayStation 5, w wyniku której na stronie głównej konsoli wyświetlały się reklamy i obrazy promocyjne wraz z nieaktualnymi wiadomościami. Oprócz obrazów promocyjnych na stronie głównej konsoli wyświetlane są także tytuły artykułów promocyjnych, które zajmują dużą część ekranu. Wczoraj użytkownicy PS5 za pośrednictwem Internetu wyrazili swoje niezadowolenie z firmy Sony po aktualizacji ekranu głównego PS5. Uważa się, że zmiany były stopniowo integrowane w ciągu ostatnich kilku tygodni i zostaną w pełni zakończone po aktualizacji.
Według raportów na ekranie głównym PlayStation 5 wyświetlane są teraz zdjęcia i aktualności związane z grami, które śledzą użytkownicy. Chociaż firma Sony odpowiedziała na skargi użytkowników, niektórzy nadal uważają, że jest to ogólnie „zła decyzja”. Jeden z użytkowników skomentował w mediach społecznościowych: „Sprawdziłem inne moje gry i oni również tego doświadczają. Większość obrazów tła zamieniła się w te kiepskie miniatury w wiadomościach, zakrywając to, co sprawia, że każda gra Obie gry sprawiają wrażenie, jakby miały swoje własne”. unikalny styl graficzny motywu, co jest złą decyzją i chciałbym, żeby to zadziałało. zmienić lub móc szybko zrezygnować. Przynajmniej w zakładce „Odkrywaj” mogę to zignorować bez wpływu na każdą grę, którą „posiadam”” – napisał inny użytkownik. , ludzie tego bronią. Kto by za to zapłacił 500 dolarów. bombardowani reklamami, o które nie prosili?”