Kompozytor Jack Wall wyjaśnia swoją nieobecność w Mass Effect 3, ujawniając profesjonalny spór z ówczesnym szefem rozwoju Casey Hudson. Wall, świętowany dla swoich wyników science fiction z lat 80. w pierwszych dwóch meczach Mass Effect-szczególnie uznanej ścieżki dźwiękowej dla Mass Effect 2, w tym kultowej „Suicide Mission”-nie wróciła na trzecią część.
W niedawnym wywiadzie dla The Guardian Wall stwierdził, że Hudson był niezadowolony ze swojej pracy nad Mass Effect 2, pomimo krytycznego sukcesu ścieżki dźwiękowej i nominacji BAFTA. Uznając twórcze napięcie, Wall pozostał dyplomatyczny, charakteryzując opad jako niefortunny, ale ostatecznie odizolowany incydent w jego karierze.
Zaproponował bardziej szczegółowy opis wyzwań związanych z ukończeniem wyniku Mass Effect 2, szczególnie sekwencji „samobójczej misji”, sugerując, że ci presja mogła przyczynić się do napiętego związku z Hudsonem. Wall opisał ten proces jako niezwykle wymagający, podkreślając brak wsparcia ze względu na intensywne skupienie się na zakończeniu gry. Pomimo trudności wyrażał dumę z produktu końcowego, biorąc pod uwagę sekwencję „Misji samobójczej” jednego z najlepszych zakończeń gier, jakie kiedykolwiek doświadczył.
Po Mass Effect 2 Wall przeszedł na komponowanie franczyzy Call of Duty, ostatnio przyczyniając się do Black Ops 6. Bioware, obecnie rozwijając kolejny tytuł Mass Effect After Dragon Age: The Veilguard, jeszcze nie ogłosił swojego kompozytora w nadchodzącej grze.
nowy pojedynek
1st
2nd
3rdsee Twoje wyniki Zagraj w wynikach osobistych lub zobacz społeczność! Kontynuuj odtwarzanie wyników patrz Wyniki