Kingdom Come: Delivance 2 to nie tylko kolejna średniowieczna RPG; Jest to klasa mistrzowska w nieprzewidywalnej absurdu, wpleciona w brutalnie realistyczny i bezlitosny świat. Każda sesja jest wyjątkową przygodą, wypełnioną pobocznymi zadaniami tak dziwnymi, że sprawi, że śmiejesz się głośno. Poniżej znajduje się tylko kilka najdzikszych opowieści z moich artystycznych eskapad-wszystkie wolne od spoilera, koncentrujące się wyłącznie na cudownie chaotycznym uroku gry.
Spis treści
- Praca dla Troubadours, tylko po to, aby otrzymać okropną piosenkę
- Uratowanie łowcy alkoholików ... i dostarczenie go prosto do tawerny
- Konfrontacja z Polowtsianami, tylko po to, by filozofować z psem
- Zniszczenie się jako złodziej i płacenie ceny
- Sprzedaż skradzionego konia i spotkania Cyganów
- Dlaczego Kingdom Come: Delivance 2 wyróżnia się
Praca dla Troubadours, tylko po to, aby otrzymać okropną piosenkę
Położone w uroczym miasteczku Žeejow, znajdziesz dwa niesamowicie leniwe trubadurki marzeń o czeskiej muzycznej dominacji. Ich ambicje znacznie przewyższają ich talent, zasoby i kierunek artystyczny (szlachetne ideały lub piękne kobiety? Wybór jest… niejasny). Pomoc im obejmuje szereg coraz absurdalnych spraw. Po pierwsze, kradzież lutki (ryzykując aresztowanie i obrażenia reputacyjne). Następnie, nabywanie nowych strun wykonanych z jelit owiec (oczywiście). Po kolejnych sprawach, niż możesz wstrząsnąć patykiem - spłacając długi, ciągnące worki - w końcu mają wszystko, czego potrzebują. Ich nagroda? Walkusko nudna piosenka o * moich * przyziemnych exploitach: kradzież, owca-butch i przecież torby. Miejscowi kulą się, twarzą w twarz i śmieję się w niekontrolowany sposób.
Uratowanie łowcy alkoholików ... i dostarczenie go prosto do tawerny
Pamiętasz te sznurki lutne? Wymagają umiejętności rzemieślniczych Vojtěch, lokalnego łowcy z poważnym problemem z piciem. Obecnie utknął w drzewie, napotkał paczkę wilków. „Logiczna” ścieżka polega na ratowaniu go, ratowaniu konia i pomaganiu mu trzeźwemu. Stałby się lojalnym sojusznikiem. Ale co, jeśli zamiast tego spełnisz jego pijacką prośbę i dostarczysz go bezpośrednio do tawerny? To właśnie zrobiłem. Wędrówka była uciążliwa, niosąc go przez moje ramię. Jego wdzięczność? Nic. Przeklęł mnie, utyknął, a później zaoferował mi „najlepszy widok” za swoją chatą jako rekompensatę.
Konfrontacja z Polowtsianami, tylko po to, by filozofować z psem
Polovtsianie są złoczyńcami tej historii, odpowiedzialni za niewypowiedziane akty. Znalezienie ich powodujących kłopoty w tawernie przygotowałem się na sprawiedliwą łbę krwi. Zamiast tego znalazłem przyjaznych towarzyszy chętnych do kontaktów towarzyskich. Wkrótce pasowałem, piłem i śpiewałem z nimi dziwne piosenki. Następnie gadający pies przerwał, rozpoczynając filozoficzny wykład na temat celu życia. Zainspirowany (lub być może nieebrany), zaakceptowałem jego odwagę przepłynąć przez jezioro, wywołując zabawnie nazwane zadanie „Don't Uton!”
Zniszczenie się jako złodziej i płacenie ceny
Po opanowaniu Stealth i włamania stałem się najbardziej poszukiwanym Czechą. Dlaczego? Pojedynczy, słabo wykonany napad. Zabrałem koszary straży, ale pozostawiłem kluczowe dowody: krzykliwe akcesoria i utrzymujący się smród moich przestępstw. Następnego ranka wybuchł strażnik, oskarżając mnie. Cudo wypowiedziałem się z tego, co świadczy o szczegółowym realizmie gry - nawet najmniejsze szczegóły mają znaczenie.
Sprzedaż skradzionego konia i spotkania Cyganów
Ukradłem konia, zamierzając go sprzedać Mikołajowi, cygańskiemu handlowcom koni. Jednak Mikołaj spał, a koń przykręcił, zanim zdążyłem go zabezpieczyć. Czekałem na Dawn, obserwując, jak Mikołaj Specynly je owsiankę przez dziesięć minut. Ostateczna sprzedaż była antyklimatyczna, ale podróż była niczym innym. Nawet drobne eskapady stają się zabawnymi nieszczęściami w tej grze.
Dlaczego Kingdom Come: Delivance 2 wyróżnia się
To tylko wgląd w wyjątkowy urok gry. Każda decyzja, choć niewielka, ma konsekwencje. Od ratowania pijaków po filozofizację z psami, gra nieustannie zaskakuje i bawi. Zaangażowanie w realizm i zanurzenie sprawia, że każda gra jest naprawdę niezapomnianym doświadczeniem. Czeka czeka!